piątek, 8 sierpnia 2014

Endomondo vs. Navime

Witajcie
Jakiś czas temu na moim profilu google plus zapowiadałem test oprogramowani rejestrującego przebieg naszej trasy. Z powodów technicznych test nie odbył się w całości. Do tej pory przetestowałem tylko dwa programy Endomondo i Navime. Najwyższa pora coś o nich napisać.
Obydwie aplikacje dostępne są na platformę android, posiadają swoje strony, udostępniają statystyki, rysują trasę na mapie i jeszcze sporo innych parametrów. Programy Endomondo oraz Navime są do siebie mocno zbliżone i różnią się szczegółami, a jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach. Zaczynamy.

Endomondo
Kultowa, znana na całym świecie aplikacja, uważana przez wiele osób za ideał. Niestety nie jest tak różowo jak można by wnioskować po opiniach znalezionych w internecie i informacjach przedstawionych przez wydawcę. Nie jest i nigdy nie będzie to aplikacja idealna, przede wszystkim na przeszkodzie stoi rozdzielenie aplikacja i strona. Obie te rzeczy mają swoje dwie odsłony - darmową i płatną. Testowałem zarówno darmową, jak i płatną.
Wersja darmowa - można spokojnie używać, dostarcza nam najważniejszych podstawowych informacji o naszej aktywności, pulpit jest konfigurowalny. Wszystko wygląda ładnie, działa w miarę płynnie. Niestety wersja ta jest ograniczona i nie obejrzymy wszystkiego, nie sprawdzimy stref tętna, nie użyjemy planu treningowego, nie dołączymy do rywalizacji ze znajomymi. Po eksporcie na stronę również nie zobaczymy wszystkich danych. Szkoda.
Wersja płatna (PRO) - dochodzi nam kolejna pozycja na pulpicie, mamy dostęp do wszystkiego, niestety po miesiącu musimy ponownie zapłacić. Endomondo jest systemem abonamentowym. Jeżeli ktoś ma zamiar korzystać ze wszystkiego można nad nim pomyśleć.

Navime - aplikacja polska, darmowa, tworzona przez jedną osobę. Polska wersja endomondo, z tą różnicą że jest darmowa i stale aktualizowana, poprawiana. Nie ma żadnych wodotrysków graficznych, przez co działa naprawdę płynnie. Pulpit jest konfigurowalny, w głównym menu mamy dostęp do wykresów z odległościami które przebyliśmy, czego w Endomondo brak. Po skończonym treningu mamy dostęp do wszystkich ważnych wykresów, mapy. Jedyny problem zaobserwowany przeze mnie to czas łapania fixa, który jest dłuższy niż w przypadku endomondo. Strona jest prosta czytelna i tutaj również mamy dostęp do wszystkiego bez płacenia czegokolwiek. Jeżeli mamy życzenie możemy wesprzeć autora, ale nie jest to obowiązkowe.

Obydwie aplikacje można zintegrować z facebookiem, co jest atutem, niestety w endomondo wysyłanie informacji po przejeździe lubi się wieszać, a następnie publikować podwójnie. Navime ma dodatkową zaletę w postaci wysyłania trasy do serwisu na żywo, więc możemy podesłać znajomym linka i mogą obserwować gdzie aktualnie się znajdujemy, tylko musimy mieć włączoną transmisję danych i dobry pakiet internetu.

Do tej pory dużo korzystałem z endomondo, jednak powoli zaczynam wracać do polskiego produktu który ma spory potencjał i za jakiś czas wygryzie endomondo w Polsce z pierwszego miejsca aplikacji do rejestrowania treningów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz