Test kolejnej aplikacji na telefon z system android właśnie się zaczął. Poszukiwania aplikacji do śledzenia trasy za pomocą odbiornika GPS w telefonie pomału dobiegają końca. Tym razem wziąłem pod lupę aplikację dla osób zmotoryzowanych. Chociaż mam zamiar przetestować ją również w czasie spacerów.
Co dokładnie notuje aplikacja?
Otóż Travel Logbook rysuje ślad na mapie naszej podróży, ale to byłoby za mało. Co kilka/kilkanaście sekund zapisuje również wysokość na jakiej się znajdowaliśmy, dokładne współrzędne geograficzne (długość i szerokość) oraz naszą prędkość w m/s oraz km/h.
Niestety żeby zobaczyć te wszystkie statystyki potrzebujemy komputera. Po zakończeniu nagrywania trasy na naszej karcie pamięci program zapisuje kilka plików, po ich otwarciu włącza nam się mapa na której widzimy naszą trasę i niebieskie punkty. Po kliknięciu na którykolwiek punkt wyświetla nasze statystyki z danego miejsca.
Zapis trasy jest bardzo dokładny, oparty o mapy google.
W ustawieniach mamy do wyboru co jaką odległość, lub co jaki czas ma zapisywać nasze statystyki.
Aplikacja przypadła mi do gustu i mam zamiar w czasie podróży z niej korzystać, nie będę musiał już męczyć w rysowanie mapy samemu, żeby dodać ją na stronę. Aplikacja przydatna dla każdego kto lubi analizować swoją podróż, oraz dla osób które pragną zamieścić mapy z podróży na swoich stronach, forach dyskusyjnych, blogach i innych. Polecam.
Ocena:
Interfejs 4/5 (mógłby być ładniejszy i graficzny)
Łatwość użycia 4/5 (niestety pliki trzeba zgrywać na komputer za co -1 pkt.)
Dokładność 5/5 (na razie na krótkiej trasie wszystko się zgadzało)
Ogólnie 4,3/5
Mapa Testowa
Blog poświęcony naszej pasji jaką są podróże, zarówno te małe jak i te duże. Sporo wpisów o tematyce rowerowej i technicznej. Testy i opisy programów dla osób aktywnych.
poniedziałek, 30 lipca 2012
niedziela, 29 lipca 2012
Strona Uaktualniona
Strona została przeze mnie w dniu dzisiejszym uaktualniona. Z nowości jakie się pojawiły to przebudowana strona z podróżami, dodałem na nie ogólne statystyki, kilka nowych linków pojawiło się w dziale polecane, a także dwie nowe galerie i zapowiadana przeze mnie galeria filmowa z moją twórczością. Oczywiście wakacje to nie ostatni wyjazd w tym roku, w planach pojawiają się u mnie kolejne miejsca, troszkę bardziej lokalne.
Wróciłem również do chodzenia, pomaga mi w tym aplikacja run-log którą w następnym poście opiszę bliżej. Na dole bloga znajdują się statystyki, niestety dotyczą one biegania i jeżeli nie uda mi się dojść do tego jak zmienić je na chodzenie to zostaną usunięte i zastąpione innymi.
Nie przynudzam więcej, jednak dla smaczku dodam jedną z moich produkcji, miłego oglądania i zapraszam na stronę.
Wróciłem również do chodzenia, pomaga mi w tym aplikacja run-log którą w następnym poście opiszę bliżej. Na dole bloga znajdują się statystyki, niestety dotyczą one biegania i jeżeli nie uda mi się dojść do tego jak zmienić je na chodzenie to zostaną usunięte i zastąpione innymi.
Nie przynudzam więcej, jednak dla smaczku dodam jedną z moich produkcji, miłego oglądania i zapraszam na stronę.
sobota, 28 lipca 2012
Zapowiedź
Witam
W tym tygodniu zarówno na blogu, jak i na stronie pojawi się wpis dotyczący odbytego wyjazdu wakacyjnego. Oczywiście nie sam tekst będzie, bo zgodnie z zapowiedziami zdjęcia, a także filmy.
Dwa filmy zostały już zmontowane, jestem w trakcie prac nad trzecim filmikiem i plikami które będzie można pobrać.
W tym tygodniu zarówno na blogu, jak i na stronie pojawi się wpis dotyczący odbytego wyjazdu wakacyjnego. Oczywiście nie sam tekst będzie, bo zgodnie z zapowiedziami zdjęcia, a także filmy.
Dwa filmy zostały już zmontowane, jestem w trakcie prac nad trzecim filmikiem i plikami które będzie można pobrać.
niedziela, 15 lipca 2012
Ostatnie szlify
Stało się, wyjazd dopięty na ostatni guzik. Bagaże spakowane, samochód i my gotowi do drogi. Pierwszy etap podróży już za nami. Nie obyło się bez stania w korku bo w naszym kraju nie można wykonywać remontów dróg, barierek przy drogach wtedy kiedy ruch jest mały, tylko trzeba to robić wtedy kiedy ruch jest największy. 20 km przed Częstochową stajemy w korku i się wleczemy. Zero znaków o tym że coś się będzie działo, na który pas zjechać. Myślałem więc że pewnie wypadek, mijało nas wiele samochodów z naprawdę dużymi prędkościami. Toczymy się dalej by w końcu po 7 km zobaczyć znak że trzeba zjechać na lewy pas, a jakieś 200 m od znaku chłopaki wymieniają barierki. Blisko pół godziny w plecy. Ruszyliśmy w końcu dalej i zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej Auchan by zatankować nasz pojazd na drogę nad morze. Teraz mamy krótką przerwę i jutro rano ruszamy w dalszą część drogi do samego Władysławowa. W czasie przerwy przeprowadziłem drobny serwis samochodu i kosmetykę. Musiałem dopompować koło i odkurzyć samochodzik oraz go umyć. Doceniłem myjnie bezdotykowe. Szybko, tanio i dokładnie.
Teraz ostatnie przeglądanie map, przewodników, raportów o korkach na drogach i prognoz pogody na które tak szczerze mówiąc patrzymy z przymrużeniem oka, bo od poniedziałku zmieniły się chyba z 20 razy jak nie więcej.
Chodzimy troszkę nerwowo, wiadomo już byśmy chcieli być na miejscu i wypoczywać.
Nasza trasa będzie teraz wiodła następującymi odcinkami:
Częstochowa - Łódź (przerwa na kawę na Orlenie)
Łódź - Kajew/ k. Krośniewic (przerwa na śniadanko koło Shella - Leśne Runo)
Kajew/ k. Krośniewic - Toruń (wjazd na A1 i postój na pierwszym parkingu)
Toruń - Gdańsk (wjazd na obwodnicę trójmiasta)
Gdańsk - Władysławowo
To tak mniej więcej ma wyglądać nasza trasa, oczywiście postojów pewnie zrobimy jeszcze kilka po drodze, jako że nie spieszy nam się, do 14 mamy czas żeby dotrzeć na miejsce.
Plan na wakacje już istnieje, pewnie zmieni się na miejscu, kilka miejsc odwiedzimy obowiązkowo. Na pewno w czasie naszych spacerów będzie nam towarzyszyć aplikacja treningowa Run-Log.com żeby narysować ślad spacerów oraz ich długość.
Teraz czas na niespodziankę, w Piątek miałem okazję podziwiać wyścig Tour de Pologne w Sosnowcu, postanowiłem więc nakręcić filmik, niestety miałem pod ręką tylko swój telefon, stąd jakość nie jest najlepsza. Wyścig był złapany przy wyjeździe spod mostu kolejowego w Sosnowcu na ul. Piłsudskiego.
Teraz ostatnie przeglądanie map, przewodników, raportów o korkach na drogach i prognoz pogody na które tak szczerze mówiąc patrzymy z przymrużeniem oka, bo od poniedziałku zmieniły się chyba z 20 razy jak nie więcej.
Chodzimy troszkę nerwowo, wiadomo już byśmy chcieli być na miejscu i wypoczywać.
Nasza trasa będzie teraz wiodła następującymi odcinkami:
Częstochowa - Łódź (przerwa na kawę na Orlenie)
Łódź - Kajew/ k. Krośniewic (przerwa na śniadanko koło Shella - Leśne Runo)
Kajew/ k. Krośniewic - Toruń (wjazd na A1 i postój na pierwszym parkingu)
Toruń - Gdańsk (wjazd na obwodnicę trójmiasta)
Gdańsk - Władysławowo
To tak mniej więcej ma wyglądać nasza trasa, oczywiście postojów pewnie zrobimy jeszcze kilka po drodze, jako że nie spieszy nam się, do 14 mamy czas żeby dotrzeć na miejsce.
Plan na wakacje już istnieje, pewnie zmieni się na miejscu, kilka miejsc odwiedzimy obowiązkowo. Na pewno w czasie naszych spacerów będzie nam towarzyszyć aplikacja treningowa Run-Log.com żeby narysować ślad spacerów oraz ich długość.
Teraz czas na niespodziankę, w Piątek miałem okazję podziwiać wyścig Tour de Pologne w Sosnowcu, postanowiłem więc nakręcić filmik, niestety miałem pod ręką tylko swój telefon, stąd jakość nie jest najlepsza. Wyścig był złapany przy wyjeździe spod mostu kolejowego w Sosnowcu na ul. Piłsudskiego.
A teraz mapa z naszą drogą i odległość wg. map google.
niedziela, 8 lipca 2012
Testy Oprogramowania
Przetestowałem ostatnio kilka aplikacji na system android które mierzą czas spaceru, przebytą odległość i średnią prędkość. Do startu wyruszyły dwie aplikacje:
1.GPS Odometr
2.Run-Log.Com
Aplikacje różnią się od siebie wieloma szczegółami, w pierwszej mamy tylko zwykły pomiar odległości, prędkości i czas, oraz prędkość średnią. Druga aplikacja to rozszerzenie na telefon strony do prowadzenia dzienników treningowych o tej samej nazwie co aplikacja.
Test był krótki bo jedynie na odległości niecałych 700 metrów, czyli wyjście z domu do apteki i z powrotem, jednak po tak krótkim czasie stwierdziłem że to wystarczy by wybrać zwycięzcę, chociaż nie mogę powiedzieć złego słowa na żadną z aplikacji, to znaczy nie mogę żadnej mocno skrytykować.
GPS Odometr jest prostą aplikacją która jak już pisałem ma za zadanie mierzyć przebytą odległość, czas i prędkości. Wszystko to robi bardzo dobrze, niestety ma jedną wadę która w moich oczach ją skreśliła z dłuższego używania, a mianowicie... długo łapie fixa. Niestety ja nie mam czasu czekać aż będę w idealnym zasięgu satelitów, jednak jeżeli miałbym jej używać np. tylko do jazdy na rowerze to jak najbardziej nadaje się do tego idealnie.
Run-Log.com to zupełnie inna klasa aplikacji. Po primo najlepiej zarejestrować się na tej samej stronie co nazwa programu, później wprowadzić dane do aplikacji w telefonie i można działać. Program łapie fixa bardzo szybko. W czasie korzystania z aplikacji (wersji darmowej) widzimy czas, przebytą odległość i aktualną prędkość. Po zakończeniu możemy albo wykasować wyniki, albo zapisać je w historii a gdy będziemy mieli dostęp do internetu wyeksportować na stronę. Przed rozpoczęciem mamy do wyboru rodzaj swojej aktywności (np. bieganie, spacer, jazda samochodem, ...).
Zwycięzcy nie wskażę bo jest to bez sensu, dla mnie lepszy jest run-log.com ale to tylko dlatego że ma opcje rysowania trasy, którą później możemy zobaczyć na stronie po wyeksportowaniu wyników.
Dla osób które szukają świetnego licznika rowerowego polecam GPS Odometr, na pewno was nie zawiedzie.
Na pewno niedługo napiszę więcej o tej run-log.com, zabawę z nią dopiero zaczynam, jednak teraz mogę ją polecić każdemu kto uprawia sporty związane z bieganiem, spacerowaniem i chce sprawdzać i porównywać swoje wyniki.
Poniżej jeden screen z wybranej przeze mnie aplikacji, a niedługo szersza recenzja.
1.GPS Odometr
2.Run-Log.Com
Aplikacje różnią się od siebie wieloma szczegółami, w pierwszej mamy tylko zwykły pomiar odległości, prędkości i czas, oraz prędkość średnią. Druga aplikacja to rozszerzenie na telefon strony do prowadzenia dzienników treningowych o tej samej nazwie co aplikacja.
Test był krótki bo jedynie na odległości niecałych 700 metrów, czyli wyjście z domu do apteki i z powrotem, jednak po tak krótkim czasie stwierdziłem że to wystarczy by wybrać zwycięzcę, chociaż nie mogę powiedzieć złego słowa na żadną z aplikacji, to znaczy nie mogę żadnej mocno skrytykować.
GPS Odometr jest prostą aplikacją która jak już pisałem ma za zadanie mierzyć przebytą odległość, czas i prędkości. Wszystko to robi bardzo dobrze, niestety ma jedną wadę która w moich oczach ją skreśliła z dłuższego używania, a mianowicie... długo łapie fixa. Niestety ja nie mam czasu czekać aż będę w idealnym zasięgu satelitów, jednak jeżeli miałbym jej używać np. tylko do jazdy na rowerze to jak najbardziej nadaje się do tego idealnie.
Run-Log.com to zupełnie inna klasa aplikacji. Po primo najlepiej zarejestrować się na tej samej stronie co nazwa programu, później wprowadzić dane do aplikacji w telefonie i można działać. Program łapie fixa bardzo szybko. W czasie korzystania z aplikacji (wersji darmowej) widzimy czas, przebytą odległość i aktualną prędkość. Po zakończeniu możemy albo wykasować wyniki, albo zapisać je w historii a gdy będziemy mieli dostęp do internetu wyeksportować na stronę. Przed rozpoczęciem mamy do wyboru rodzaj swojej aktywności (np. bieganie, spacer, jazda samochodem, ...).
Zwycięzcy nie wskażę bo jest to bez sensu, dla mnie lepszy jest run-log.com ale to tylko dlatego że ma opcje rysowania trasy, którą później możemy zobaczyć na stronie po wyeksportowaniu wyników.
Dla osób które szukają świetnego licznika rowerowego polecam GPS Odometr, na pewno was nie zawiedzie.
Na pewno niedługo napiszę więcej o tej run-log.com, zabawę z nią dopiero zaczynam, jednak teraz mogę ją polecić każdemu kto uprawia sporty związane z bieganiem, spacerowaniem i chce sprawdzać i porównywać swoje wyniki.
Poniżej jeden screen z wybranej przeze mnie aplikacji, a niedługo szersza recenzja.
Subskrybuj:
Posty (Atom)