To już trzeci post z serii przygotowań do wakacji, wydaje mi się że jest już postem ostatnim z tej serii. Obiecałem wszystkim że opiszę robienie listy rzeczy niezbędnych do wyjazdu wakacyjnego, spisu okolicznych atrakcji i tego typu rzeczy. Wreszcie nadszedł ten moment.
Robienie listy okolicznych atrakcji turystycznych nie jest takie proste jakby się wydawało. Najważniejsze to ustalić sobie priorytety wypoczynku aktywnego i biernego. Gdy już mniej więcej mamy podzielony czas procentowo korzystamy z internetu. W naszym przypadku zrobienie takiej listy nie było wcale trudne, została nam z zeszłego roku, tylko ją uaktualniłem, ale do rzeczy.
W przypadku takiego kurortu jak Władysławowo z pomocą przychodzi nam stronka tego miasta, a dokładnie oficjalna Władkową strona. Wszystkie okoliczne atrakcje mamy opisane, trzeba je tylko namierzyć na mapie oraz ich strony, jeżeli takowe posiadają. Ja ponownie skorzystałem z arkusza kalkulacyjnego. Najpierw wypisałem atrakcje które chcemy zobaczyć, następnie korzystam z map google, wyznaczam trasę od miejsca noclegu do atrakcji turystycznej, wpisuję ją do arkusza, po czym uzupełniam takie dane jak cena wejścia, godziny i dni otwarcia.
Oczywiście nie pomijam dokładnego adresu pod jaki mamy dotrzeć.
Reszta zależy już od indywidualnych upodobań czy robimy grafik na konkretne dni czy nie. Ja ten krok pomijam, bo to wszystko zależy od pogody :-).
Obserwacja pogody.
Ja tutaj polecam stronę -
Archiwum Pogody. Akurat w linku jest dzisiejsza data jako nominalna i miasto Władysławowo, ale to można szybko zmienić już na samej stronie. Oprócz archiwum, mamy dostęp również do prognozy długoterminowej. Wydaje mi się że nie ma sensu bardziej tego opisywać, każdy chyba wie o co w tym wszystkim chodzi.
Spis rzeczy niezbędnych.
Zrobienie takiej listy to naprawdę wyższa szkoła jazdy. Opiszę to na podstawie tegorocznego wyjazdu, ista u mnie jest wciąż w budowie i pewnie coś pominę. Ponownie pytanie, wypoczynek bierny czy aktywne?
Ja z żoną mamy ustalony mniej więcej 50/50.
Najważniejsze rzeczy które będą potrzebne to:
1.Telefony
2.Ładowarki sieciowe i samochodowa
3.Nawigacja GPS z aktualnymi mapami oraz drogowy atlas Polski.
4.Przewodnik po okolicy
5.Aparat
6.Ładowarka do akumulatorków i zapasowe akumulatorki
7.Komputery
8.Odzież na wszelką pogodę
9.Obuwie na wszelką pogodę
10.Dokumenty
11.Gotówka na drogę
Podstawy już są. Ważne jest zrobić sobie listę w punktach i podczas pakowania skreślać to co już się spakowało i za żadne skarby nie wyciągać bo drugi raz już tego nie spakujemy.
Po tym krótkim opisie każdy już wie o co chodzi.
Planowanie trasy.
Drogę warto zaplanować na tydzień przed wyjazdem. Żeby nie wpakować się w maliny proponuję skorzystać z portali motoryzacyjnych gdzie znajdziemy informacje o aktualnych remontach na drogach, objazdach i innych niespodziankach. Sprawdźmy rozmieszczenie stacji benzynowych ponieważ to na nich będziemy robić postoje, chyba że jedziemy autostradą to problemów nie ma ponieważ tam co jakiś czas występują tak zwane POP-y, czyli punkty obsługi podróżnych. Postoje planujemy co dwie godziny, względnie 150 - 200 km. Czas postoju to już sprawa indywidualna, ja zazwyczaj odpoczywam 5 - 10 min. i raz dłużej z przerwą na śniadanko lub obiad. W czasie przerwy warto przeanalizować dalszą część trasy, zapalić (jeżeli ktoś pali), napić się czegoś ciepłego i dobrze by było zrobić krótki spacerek żeby rozruszać mięśnie.
Postoje jak już napisałem robimy na stacjach ponieważ tam mamy możliwość skorzystania z toalety, zakupu napojów, a często nawet śniadania czy obiadu i jak jest potrzeba to tankowania i dopompowania kół.
Miał być ostatni post z serii przygotowań, jednak będzie jeszcze jeden z dokładnym opisem planowania trasy, jak to zrobić żeby nie popełnić błędu, ale to już po weekendzie.