Witajcie
Dawno nie było na moim blogu żadnego wpisu, nie dawałem znać co nowego, nadeszła jednak pora by nadrobić wszystkie zaległości. Od Grudnia sporo się wydarzyło i jest o czym pisać, oraz czym się chwalić.
Sezon 2015
Ten rok ma być rekordowy pod wieloma względami dla mnie oraz mojego roweru. Założenia są ambitne, mam jednak nadzieję że uda się je osiągnąć. W tym roku/sezonie zaplanowałem pokonać łącznie ok. 5000 km na rowerze. Wydaje się że jest to sporo, jak jednak policzyłem w trybie spokojnym pokonam tą odległość, biorąc pod uwagę fakt że w sierpniu czeka mnie 800 kilometrowy wyjazd na dwóch kółkach, pozostaje już tylko 4200 km do pokonania. Nie chce jednak sypać tutaj moimi wyliczeniami ponieważ będzie to bez sensu, a blog nie jest o tematyce matematycznej. Pierwszy wyjazd w tym sezonie mam już za sobą, zresztą drugi również, łącznie pokonałem niespełna 80 kilometrów, jednak nie można rzucać się od razu na głęboką wodę, organizm trzeba na spokojnie rozjeździć. Pierwsza trasa miała 36 kilometrów, druga już 40, na końcu wpisu zamieszczę mapki oraz linki do tych przejazdów.
Rower i zmiany
Od zakończenia sezonu w moim sprzęcie praktycznie nic się nie zmieniło poza ilością błota, która sukcesywnie się powiększa. Zmiany jednak nastąpią, przede wszystkim zamierzam dokupić sakwę na telefon oraz zmienić obecnie posiadaną na kierownicy na nową. Przybędzie również nowy gadżet jeżeli chodzi o elektronikę, mam w planach zakupić loger GPS firmy Holux, Garmin pozostaje poza zasięgiem finansowym, a na moje potrzeby tańszy sprzęt wystarczy. Kolejne zmiany będą typowo techniczne, na pewno muszę zmienić pedały, dokupić rogi oraz wszelkie linki wymienić na nowe, a w trakcie sezonu na pewno coś jeszcze wyskoczy.
Akcja "Rowerem Po Zdrowie"
Jak większość z Was wie jestem współorganizatorem akcji charytatywnej "Rowerem Po Zdrowie". Przez ostatnie kilka miesięcy udało nam się załatwić sporo spraw, a właściwie to dwie najważniejsze. Przede wszystkim mamy fundację która będzie niejako naszym patronem, cel całej akcji również uległ zmianie. Oficjalnie mogę powiedzieć że jedziemy dla dzieci z Domu Dziecka im. Dominika Savio w Dąbrowie Górniczej. Dyrektor placówki zbiera fundusze na budowę kompleksu boisk typu "orlik", koszty przekraczają jednak możliwości samej placówki, stąd nasz pomysł na pomoc. Razem z nami pojedzie grupa podopiecznych tej placówki wraz ze swoimi opiekunami. Dla nas będzie to nowe doświadczenie, a dla dzieciaków wspaniała przygoda.
Do załatwienia pozostało jeszcze sporo spraw, o wszystkim jednak na bieżąco możecie się dowiedzieć z naszego Facebooka oraz strony internetowej.
Jeżeli chcesz nam w jakikolwiek sposób pomóc pisz na maila:
rowerempozdrowie.pl@gmail.com
Przejazdy:
Pogoria III
WPKiW Chorzów