piątek, 27 września 2013

Rowerowy dylemat

Witam
Jak już gdzieś wspominałem sezon rowerowy nieubłaganie zbliża się do końca. To właśnie ten moment jest najlepszym do wyboru nowego sprzętu. Ja właśnie przed takim wyborem, a zarazem problemem stanąłem. Otóż mój stary, poczciwy marketowy Trail-X po wypadku wolno dokonuje żywota. Oczywiście nie zrezygnuję z niego, będzie dalej w moim posiadaniu, jednak będzie mi służył tylko w celach treningowych i kiedy będę miał w planach wypad w grubszy teren. Firm zajmujących się produkcją rowerów jest sporo, wybór modeli wielki, tylko jak wybrać ten najlepszy?
Poczytałem opinie, podyskutowałem, oglądałem zdjęcia i na żywo i doszedłem do wniosku że już wiem co mnie interesuje. Jako że większość czasu na rowerze spędzam w mieście, poruszając się najczęściej ulicą, ścieżkami rowerowymi, czasami tylko w terenie wybór padł na model Trekkingowy. Oczywiście jest to podyktowane moimi planami co do korzystania z roweru, a mianowicie sporo dłuższych tras, chciałbym w przyszłym roku wykręcić 2 - 3 tysiące kilometrów, brzmi sporo, jednak licząc że dojazd z i do pracy to 10 km, miesięcznie daje już wynik ok. 200 km, sezon trwa ok. 7 miesięcy to daje już 1400 km.
Z tego powodu padło na ten typ, będzie najwygodniejszy, do tego często osprzęt jest lepszej jakości, w standardzie dodatkowe akcesoria (bagażnik, błotniki, oświetlenie, ...).
Jako że jestem osobą która nie lubi wyrzucać pieniędzy na byle sprzęt, tylko taki który posłuży mi dłużej postanowiłem że na rower wydam więcej niż 500 złotych w markecie. Oczywiście na dzień dobry oferty marketowe odpadają. Przeglądając oferty rowerów markowych doszedłem do wniosku że wcale nie trzeba sprzedawać samochodu żeby kupić dobry rower. Mój budżet zakłada sprzęt do ok. 1200 złotych. Nie będzie to rower którym objadę świat dookoła w jednej podróży, jednak wystarczający do moich potrzeb.
Oto czego oczekuję od mojego nowego roweru i co znalazłem.
Rama aluminiowa;
Osprzęt Schimano;
Przedni amortyzator;
Hamulce V-Brake;
21 przełożeń;
Koła 26" lub 28";
Rowery które mieszczą się w oczekiwaniach:
Grand Terral oraz Kross Transatlantic.
Wybór padnie jednak na Grand-a (tańsza marka Kross-a), a jeżeli dobrze poszukać to znajdzie się więcej rowerów markowych w tych cenach. Można kupić używany, jednak chciałbym znów mieć to uczucie wsiadania na nowy rower i mieć pewność że jest gwarancja, nie jest kradziony i nic mu się na początku nie będzie działo.
Dodatkowo do mojego nowego roweru będę chciał skompletować akcesoria w postaci sakw, kask, komplet uchwytów (na bidony, pompkę, telefon).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz